Pływanie latem, ale również zimą
Uprawianie sportu sezonowego to wyzwanie w kraju, gdzie temperatura przynajmniej przez kilka miesięcy spada poniżej zera. Wiąże się to z przerwami w treningach i innego typu trudnościami. Pływanie kiedyś było sportem sezonowym i pewnie wciąż jest wiele miejsc, gdzie takim pozostało. Na szczęście nie wszędzie.
W większości miast i miasteczek można bowiem pływać także zimą. Umożliwiają to kryte baseny, gdzie temperatura utrzymywana jest na wysokim poziomie, umożliwiającym zarówno regularne treningi jak i zabawę w wodzie. Pływanie bowiem to często nie tylko sport, ale także modne hobby i metoda rekreacji ruchowej.
Poza oczywistą możliwością uprawiania sportu o każdej porze roku i w dowolną pogodę, kryty basen stanowi także doskonałe miejsce na spotkania towarzyskie. Choć może nie jest idealny na pierwszą randkę, to na którąś kolejną z pewnością. Pozwoli łatwiej przełamać lody pod płaszczykiem niewinnej zabawy. Jeśli więc odwiedziliście już kawiarnię, pizzerię, kino i byliście na spacerze, to może być wasz kolejny krok.
Nie potrafię się przekonać do pływania zimą. W lecie można przesiadywać w wodzie godzinami, a zimą kilka minut i koniec.